Wielka wiadomość dla fanów franczyzy „Now You See Me”: trzecia część została oficjalnie zatytułowana „Now You See Me: Now You Don't”, a czwarty film jest już w rozwoju. To ekscytujące ogłoszenie zostało wydane przez Adama Fogelsona, przewodniczącego Lionsgate Motion Picture Group, podczas Cinemacon. Potwierdził również, że „Teraz mnie widzisz: teraz nie”, ma trafić do kin 14 listopada 2025 r., Jak wcześniej ogłoszono.
Ruben Fleischer, który zajął przewodniczącego reżysera trzeciego filmu, również podpisał kontrakt z rozwinięciem i kierowaniem czwartą odsłoną tej pełnej akcji serii Heist. Franczyza, która już zarobiła 700 milionów dolarów na całym świecie, nadal urzeka publiczność swoją mieszanką magii i ekscytujących napadów.
Pierwsze dwa filmy obejmowały gwiezdną obsadę, w tym Jesse Eisenberg, Woody Harrelson, Isla Fisher, Dave Franco i Morgan Freeman. Trzeci film wprowadza nową pokolenie iluzji, a sędzia Smith, Dominic Sessa i Ariana Greenblatt dołączają do składu wraz z Rosamund Pike.
Fleischer, który wcześniej współpracował z Eisenbergiem i Harrelsonem w swoim debiutanckim filmie „Zombieland”, wyraził swój entuzjazm do projektu, stwierdzając: „Reżyserowanie„ Teraz widzisz mnie: teraz nie był tak zabawny, jak zrobienie żadnego filmu w mojej karierze. Łączy dwie z moich ulubionych rzeczy - filmy i magię - i pracując z tą niesamowitą obsadą było prawdziwie magisterskie. Oczywiście, że nie robię tego filmu. ”
Bobby Cohen, oryginalny programista i producent serii, powróci, aby wyprodukować „Now You See Me: Now You Don't” obok Alexa Kurtzmana z Secret Hideout. Meredith Wieck będzie nadzorował projekt dla Lionsgate.
Fogelson chwalił pracę Fleischera na trzecim filmie, mówiąc: „Ruben dostarczył wszystkie zwroty i skręty i rękę, których publiczność oczekuje od tej serii, jednocześnie podnosząc stawki i skalę pod każdym względem. Nie możemy się doczekać publiczności, aby dowiedzieć się, co zrobił z trzecim filmem i zachwycona, że będzie jeszcze więcej magii”.
Pomimo komercyjnego sukcesu franczyzy, krytyczne przyjęcie zostało pomieszane. Recenzja IGN pierwszego „Now You See Me” dała mu 6.3/10, zauważając: „Teraz widzisz mnie, wydawało się tak obiecujące, ale swituje jego fajną obsadę i fajną przesłankę na Smarmy, płytkich postaciach i cienką, nieczynnikową fabułę”. Kontynuacja „Now See Me 2”, otrzymała nieco niższy wynik 6,2/10, a IGN stwierdza: „Teraz widzisz mnie, że 2 nie jest najgorszym magicznym aktem w mieście, ale to wszystko błyskawiczne i bez substancji”.
Z ogłoszeniem „Now You See Me: Now You Don't” i czwartym filmem na horyzoncie, fani mogą spodziewać się bardziej ekscytującej magii i napadów z tej ukochanej serii.